Wiosenne klimaty, słońce zaczyna wreszcie ładnie świecić ,ptaki hałasują od rana. Pora odkurzyć grilla , ławeczki w ogrodzie , uporządkować rabaty kwiatowe. Przygotować zaciszne miejsce w ogrodzie na poranną kawę, i popołudniowe spotkania z rodziną i przyjaciółmi. Między tymi wszystkimi planami i codziennymi obowiązkami domowymi znalazłam trochę czasu na przyjemności .
Nowe mitenki w fioletowo- malinowe.
Filcowałam je z czesanki z australijskich merynosów, grubość włókna 18 mikronów .
Mitenki są cienkie , delikatne , przyjemne w dotyku, z otworem na kciuk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz