Minął czas opalania się, grillowania ,podziwiania kwiatów w ogrodzie .
Nadszedł czas jesiennych porządków w ogrodzie i w domu .
Letnie rzeczy pakujemy , jesienno-zimowe odkurzamy.
Ten żakiet służył mi dzielnie przez cały okres od wiosny do jesieni , teraz będzie spakowany razem z pozostałą częścią lekkiej odzieży i czekał będzie na nowy sezon.
Wykonałam go metodą cob web , jest cienki, lekki przewiewny i ciepły.
Dni coraz krótsze , coraz chłodniejsze .
Dobra książka , wygodny fotel , przed rozpalonym kominkiem , kieliszek nalewki z pigwy domowej produkcji i świat staje się lepszy , przytulniejszy, bezpieczniejszy.
Dwa dni wolnego. Rano wstaję , słońce świeci w okna , na dworze ziąb , coś by się robiło , liście wygrabiony, rośliny przycięte, przed mrozem zabezpieczone .
Po głowie zaczynają kłębić się różne pomysły ,to znak że czas zabrać się znów za filcowanie .
Ciąg dalszy niedługo nastąpi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz