Zima za pasem , wieczorny czas trzeba jakoś zagospodarować , pomysły nowe w głowie się kołaczą tylko nie wiadomo jak zabrać się za realizację .
Chyba jeszcze nie całkiem jestem zdecydowana , a ręce rwą się do roboty.
Zanim coś konkretnego zacznę bawię się filcowaniem broszek.
Mak |
Mak 1 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz