Nadchodzące święta mobilizują do przejrzenia i uzupełnienia garderoby i do porządków w szafach i na regałach .Robiąc porządki na regale z wełną wygrzebałam turkus nad którym już jakiś czas temu zastanawiałam się .
Tak jakoś się składa że moje refleksje i przemyślenia ściśle związane są z porami roku , turkusu nigdzie nie potrafiłam zaadoptować .Kolor śliczny ale jakoś nie potrafiłam zestawić z porą roku .
Teraz przed świętami pomyślałam że może to być dobry dodatek do sukni , bluzki .
Szal turkusowo - stalowy z dodatkiem bieli ,z motywem czarnych kwiatów przetkanych srebrną nitką na jednej stronie .
Na drugiej stronie zdobiony takimi samymi kwiatami i dodałam troszkę białego i troszkę żółtego silk lapsa . Szal wyszedł lekki , zwiewny , delikatny .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz