wtorek, 13 marca 2012

Bransoletka z turkusami filcowana na mokro , filc


Troszkę wiosennych klimatów,dla poprawy samopoczucia. Zima niby krotka była, mało uciążliwa, a jednak ponura pogoda wprowadza przygnębienie.
Na ogrodzie pojawiają się gdzie nie gdzie pierwsze krokusy, zwiastuny wiosny.Święta Wielkanocne coraz bliżej , to i kolory moich robótek też będą teraz troszkę pogodniejsze.



 
Te bransoletki filcowałam z czesanki o grubości 18 mikronów z australijskich merynosów , wykończyłam turkusami i górskim kryształem





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz