Ciągle szukam nowych pomysłów, nowych sposobów, nowych technik filcowania.
Dużo jeszcze przede mną nauki. Zaplanowałam dużą pracę i chciała bym umieć przewidzieć jej efekt końcowy.
W międzyczasie filcuję drobiazgi, czasem z lepszym, czasem z gorszym skutkiem. Na tych drobiazgach uczę się dokładności i przewidywalności.
Nowe etui wyszło przyzwoicie ale to to jeszcze nie to co chciałam zrobić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz